Przeszło pół tysiąca uczestników stanęło w Janowicach na starcie dwóch połączonych ze sobą jednego dnia wydarzeń sportowych.
Sobota 10 czerwca dla wielu mieszkańców Janowic, ale też pozostałych gminnych sołectw, okazała się dniem spędzonym aktywnie. W godzinach przedpołudniowych wystartowały charytatywne biegi – rodzinny na dystansie 3,5 kilometra oraz główny długości 10 km. Bardziej wymagającą trasę pokonało ok. 270 uczestników, w tym setka dzieci. Na mecie nie mierzono czasów, każdy z biegaczy otrzymał złoty medal od dzieci ubranych w laskie stroje regionalne. Celem nadrzędnym, jaki przyświecał biegowi, było wsparcie dla 11-letniego Kuby, dziecka autystycznego, które wymaga stałej fachowej opieki.
Kilka godzin po biegu rozpoczęła się 12. już edycja Janowickiego Rajdu Rowerowego, przeznaczonego dla całych rodzin. Momentami obficie padający deszcz nie przeszkodził blisko 300 rowerzystom w pokonaniu trasy. Nagrody na mecie wręczono w różnych kategoriach. Jako najstarszego kolarza uhonorowano Franciszka Ślósarczyka, najmłodszymi dziećmi, jadącymi samodzielnie i w koszyku, byli Wojciech Kiedroń oraz Zuzanna Chrapek. Ponadto wyróżniono najliczniej reprezentowane rodziny, a także drużynę Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z Janowic. Dla wszystkich przygotowano posiłek i atrakcje podczas pikniku.
Wysiłkowi biegaczy i rowerzystów przyglądali się samorządowcy. Wójt Artur Beniowski dał sygnały startowe, towarzyszył mu przewodniczący Rady Gminy Jerzy Stanclik, radni gminy oraz powiatu bielskiego. Niektórzy z nich sami spróbowali sił na trasie.
Organizatorzy poinformowali, że tylko z wolnych datków zebrano ponad 10 tys. zł. – Postanowiliśmy połączyć nasz doroczny rajd rowerowy z biegiem w szczytnym celu, co okazało się trafną decyzją, gdyż rozwiązało wiele problemów logistycznych. Nie sposób nie podkreślić roli wszystkich tych osób, które całkowicie bezinteresownie przyczyniły się do organizacji tak wyjątkowego przedsięwzięcia i pomogły z potrzeby serca– mówi wójt gminy Bestwina.

(M)