V Janowickie Sianokosy jak zwykle okazały się udaną imprezą. Przeniosły w czasie mieszkańców gminy i gości o całą epokę, dając szansę nie tylko na świetną zabawę, ale w równej mierze na naukę.

Sianokosy do tej pory organizowane były w formie swoistego turnieju sołectw. Jednakże w tym roku, w sobotę 29 czerwca, zdecydowano się na bardziej pokazową formułę bez przyznawania miejsc końcowych. Co nie znaczy, że nie istniał żaden element rywalizacji. Już sama początkowa prezentacja pokazała mnogość pomysłowych strojów, kreatywnych przyśpiewek, pojawiły się transparenty, a nawet okolicznościowo przystrojony traktor z przyczepą wiozący grupę z Bestwinki.

Wójt Grzegorz Boboń otworzył imprezę w towarzystwie wicestarosty bielskiej Beaty Łukowicz, sołtysa Janowic Stanisława Nycza oraz przewodniczącej KGW Janowice Krystyny Norymberczyk. Zanim jeszcze rozpoczęła się właściwa część widowiska, sołectwa zaprezentowały się w barwnym korowodzie, zaś Janowice odśpiewały przy akompaniamencie akordeonu piosenkę powitalną. Całość prowadzili konferansjerzy – znawca kultury ludowej Sławomir Ślósarczyk, a także Gabriel Gola.

W głównej części pokazowo-konkursowej widzowie zobaczyli cały proces koszenia – od wyklepania kosy na specjalnej babce, poprzez modlitwę przed pracą i samo ścinanie trawy, aż do stawiania kopek siana. Organizatorzy przygotowali szereg zabawnych zadań dla dzieci i dorosłych. I tak, starsi ścigali się w slalomie z główką kapusty na łopacie, w slalomie z wodą, kroili kapustę, wbijali gwoździe, szukali monet w piasku (konkurencja dla sołtysów), pili piwo z butelki ze smoczkiem. Dzieci też miały swój slalom z gąbkami, poza tym szukały w sianie ukrytych słodkości.

A po pracy przy sianokosach utrudzonym należy się posiłek. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w specjalnym pokazie odtworzyły zwyczaj zanoszenia w pole tzw. swaczyny. Była tam i znakomita kawa zbożowa, i podpiwek, chleb ze smalcem, polewka, domowe masło i ser, ciasta i kompoty. A jeśli ktoś miał mało, zawsze mógł skorzystać ze stoisk gastronomicznych. Prezentem muzycznym była biesiada, a następnie zabawa taneczna z zespołem Albatros.

Warto dodać, że impreza Janowickie Sianokosy wraz z jej pomysłodawcą i organizatorem, sołtysem Janowic Stanisławem Nyczem, zostały zgłoszone w swoich kategoriach do corocznego konkursu Najpiękniejsza Wieś Województwa Śląskiego. (SL)

Zdjęcia: Sławomir Lewczak/Mat. Gminy Bestwina