22.02.2019
Kozy, Powiat Bielski, Czyste Beskidy
Spalanie pod kontrolą

– Nie będzie z naszej strony przyzwolenia na zachowania, które przyczyniają się do pogorszenia jakości powietrza – mówi stanowczo Jacek Kaliński, wójt gminy Kozy.
Jak podkreśla wójt, takie stanowisko Urzędu Gminy jest potrzebne w sytuacji, gdy wielu mieszkańców Kóz uskarża się na fatalny stan powietrza w trwającym okresie zimowym. Na istotny problem wskazują również zamontowane w trzech miejscach na terenie gminy czujniki, które często sygnalizują znaczne przekroczenie dopuszczalnych norm pyłów najbardziej szkodliwych dla człowieka. – W ramach naszego gminnego programu podejmujemy liczne działania, które niską emisję mają ograniczać. Warunek jednak podstawowy jest taki, aby dotrzeć do świadomości mieszkańców, jak ważny to problem – zaznacza wójt Jacek Kaliński.
W ostatnich tygodniach upoważnieni pracownicy Urzędu Gminy w Kozach przeprowadzili już szereg kontroli nieruchomości, dotyczących spalania odpadów w kotłach lub piecach, jakości i rodzaju używanych paliw oraz ograniczeń w zakresie eksploatacji instalacji. W szczególności pod uwagę brane są zgłoszenia dokonywane przez mieszkańców i podmioty funkcjonujące na terenie gminy, fakt braku oddawania przez właścicieli nieruchomości odpadów komunalnych oraz zdarzenia wskazujące na możliwość niedozwolonego spalania śmieci. – Zaapelowaliśmy jednocześnie do mieszkańców o przechowywanie dowodu zakupu opału oraz świadectwa jakości spalanych paliw, które przy ich nabyciu przedłożyć powinien sprzedawca – wyjaśnia wójt gminy Kozy.
Dodaje, że w tym roku gmina, przeznaczając na ten cel także środki własne, będzie kontynuować wymianę pieców na bardziej ekologiczne, głównie z ogrzewaniem gazowym. Planowane jest również dokupienie kolejnych dwóch czujników monitorujących jakość powietrza.
Jak podkreśla wójt, takie stanowisko Urzędu Gminy jest potrzebne w sytuacji, gdy wielu mieszkańców Kóz uskarża się na fatalny stan powietrza w trwającym okresie zimowym. Na istotny problem wskazują również zamontowane w trzech miejscach na terenie gminy czujniki, które często sygnalizują znaczne przekroczenie dopuszczalnych norm pyłów najbardziej szkodliwych dla człowieka. – W ramach naszego gminnego programu podejmujemy liczne działania, które niską emisję mają ograniczać. Warunek jednak podstawowy jest taki, aby dotrzeć do świadomości mieszkańców, jak ważny to problem – zaznacza wójt Jacek Kaliński.
W ostatnich tygodniach upoważnieni pracownicy Urzędu Gminy w Kozach przeprowadzili już szereg kontroli nieruchomości, dotyczących spalania odpadów w kotłach lub piecach, jakości i rodzaju używanych paliw oraz ograniczeń w zakresie eksploatacji instalacji. W szczególności pod uwagę brane są zgłoszenia dokonywane przez mieszkańców i podmioty funkcjonujące na terenie gminy, fakt braku oddawania przez właścicieli nieruchomości odpadów komunalnych oraz zdarzenia wskazujące na możliwość niedozwolonego spalania śmieci. – Zaapelowaliśmy jednocześnie do mieszkańców o przechowywanie dowodu zakupu opału oraz świadectwa jakości spalanych paliw, które przy ich nabyciu przedłożyć powinien sprzedawca – wyjaśnia wójt gminy Kozy.
Dodaje, że w tym roku gmina, przeznaczając na ten cel także środki własne, będzie kontynuować wymianę pieców na bardziej ekologiczne, głównie z ogrzewaniem gazowym. Planowane jest również dokupienie kolejnych dwóch czujników monitorujących jakość powietrza.
(RA)