Nowoczesną bazę sportową i edukacyjną, wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną i trenerską, własny internat oraz wiele innych zalet, gwarantujących wszechstronny rozwój swoich uczniów, posiada Szkoła Mistrzostwa Sportowego BTS „Rekord” w Bielsku-Białej. Ta kompleksowa oferta placówki dotyczy łącznie dziewięciu roczników – od trzech klas szkoły podstawowej, przez całe gimnazjum i liceum.
We wrześniu 2012 r. bielska szkoła przeniosła się do nowego obiektu przy ul. Startowej, na terenie kompleksu sportowego „Rekord”. Szybko okazało się, że placówka, ufundowana przez prezesa spółki „Rekord – Systemy Informatyczne” Janusza Szymurę, zyska miano prestiżowej, do której dzieci i młodzież chętnie będą uczęszczać. Sam budynek składa się z ośmiu sal lekcyjnych, wyposażonych w nowoczesny sprzęt multimedialny, są tu pracownie, komputerowa i językowa, aula, biblioteka, świetlica oraz niezbędne zaplecze socjalne.
Co bardzo ważne w szkołach o profilu sportowym, integralną częścią bazy sportowo-edukacyjnej jest także kompleks trzech boisk piłkarskich i hala sportowa, umożliwiające realizację procesu szkolenia w piłce nożnej i futsalu. – Gdy ja chodziłem do szkoły, nie miałem tak komfortowych warunków, jakie mamy teraz tutaj w Rekordzie, gdzie wszystko jest świetnie zorganizowane i poukładane. Powtarzam uczniom, żeby doceniali to, bo mogą się tu naprawdę wszechstronnie rozwijać – mówi Mateusz Żyła, w przeszłości piłkarz Rekordu, obecnie nauczyciel języka polskiego.
Szkoła Mistrzostwa Sportowego, dla której organem prowadzącym jest Beskidzkie Towarzystwo Sportowe „Rekord”, realizuje program 16 godzin zajęć sportowych w tygodniu. Doświadczeni trenerzy dbają o to, by młodzież podnosiła swoje umiejętności, o ich właściwej pracy świadczą liczne sukcesy ogólnopolskie młodzieżowych drużyn futsalowego Rekordu. Systematycznie wychowankowie szkoły zasilają seniorskie zespoły klubu z Cygańskiego Lasu, są również dostrzegani przez innych szkoleniowców.
Najlepszy tego dowód to powołanie Mateusza Kubicy, aktualnie ucznia klasy III LO, do młodzieżowej reprezentacji Polski w piłce nożnej. – Dociera do nas wiele sygnałów, że postępy naszych zawodników bacznie obserwują nawet przedstawiciele klubów Ekstraklasy. To doskonałe potwierdzenie tego, jak efektywnie trenuje się w Szkole Mistrzostwa Sportowego „Rekord” – podkreśla Jarosław Krzystolik, trener-koordynator szkolenia młodzieży i zastępca dyrektora ds. sportowych.
Choć sport jest tu na pierwszym miejscu, to w bielskiej placówce nie zapomina się o edukacji. Program nauczania, realizowany przez wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną, jest dla blisko 200 uczniów SMS Rekord identyczny, jak w szkołach publicznych. – Łączenie sportu z nauką nie jest łatwe, ale wspieramy w tym naszych podopiecznych. Staramy się też rozwijać pozasportowe zainteresowania uczniów, a jednocześnie maksymalnie wykorzystać czas lekcyjny. Wartościowe jest to, że młodzież kończąca naszą szkołę kontynuuje naukę na studiach, przede wszystkim na kierunkach sportowych, trenerskich, czy instruktorskich – mówi dyrektor placówki Bożena Rogolińska.
Kompleksową ofertę SMS Rekord uzupełnia wiele innych aspektów. Dla uczniów z dalszych rejonów kraju dostępny jest internat sportowy. SMS uczestniczy również w programie „Erasmus”, a szkoła podstawowa może pochwalić się certyfikatem „Wiarygodna szkoła”. Placówka nawiązała także współpracę z Wyższą Szkołą Edukacji w Sporcie, która na warunkach preferencyjnych stanowić może dla absolwentów Szkoły Mistrzostwa Sportowego ciekawą alternatywę w wyborze dalszej drogi zawodowej z uwzględnieniem kierunków powiązanych ze sportem.


Marcin Nikiel


szymura INTJanusz Szymura,
fundator SMS BTS „Rekord” w Bielsku-Białej:


Do rozwoju uczniów będących podopiecznymi naszej szkoły podchodzimy kompleksowo i nie zaniedbujemy żadnego elementu na tej drodze. Szkoła i klub sportowy stanowią obecnie taki uzupełniający się organizm. Rekord konsekwentnie stawia na swoich wychowanków i ten trend się nie zmieni. Zdajemy sobie sprawę, że właściwe funkcjonowanie szkoły jest możliwe tylko w przypadku zapewnienia najlepszych warunków. Efekty już są widoczne i cieszy nas, że społeczność skupiona wokół Rekordu tak bardzo się rozrasta.


 


Zdjęcia: Mirosław Łukaszuk



Materiał promocyjny