11.09.2018
Powiat Bielski, Do czytania, Bielsko-Biała
Działkowcy warci wsparcia

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Bielska-Białej i kandydat na prezydenta Przemysław Drabek chce, aby powstał specjalny fundusz dla Rodzinnych Ogródków Działkowych. – Warto wspierać aktywny kontakt z przyrodą tysięcy bielszczan – wyjaśnia.
Przemysław Drabek chce, aby w budżecie Miasta Bielska-Białej został wydzielony specjalny fundusz na dotacje celowe dla bielskich Rodzinnych Ogródków Działkowych. „Fundusz będzie przeznaczony na poprawę warunków korzystania z ROD przez działkowców lub zwiększenie dostępności społeczności lokalnej do ROD” – pisze w interpelacji wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. „Dotacje te będą przeznaczone w szczególności na budowę lub modernizację infrastruktury ogrodowej, np. na doprowadzenie czy modernizację sieci wodociągowej, kanalizacji, gazu, prądu, remonty świetlic, budowę dróg, ogrodzeń itp.” – dodaje Przemysław Drabek.
Wyjaśnia, że o potrzebie wsparcia dla ogródków mówili mu sami działkowcy, z którymi w ostatnich miesiącach miał okazję w różnych miejscach Bielska-Białej wielokrotnie się spotykać. – Rekreacja w ogródkach działkowych to dla tysięcy mieszkańców Bielska-Białej znacząca część ich rodzinnego życia. Pielęgnują rośliny w tym samym miejscu już od kilku pokoleń, spotykają się z innymi rodzinami i, co chyba najważniejsze, prowadzą aktywny tryb życia, służący zdrowiu – mówi Przemysław Drabek. – Ogródki działkowe są bardzo popularne, dzięki nim w najbardziej zurbanizowanych miejskich przestrzeniach Bielska-Białej mamy wielkie oazy zieleni. Warto wspierać takie formy spędzania wolnego czasu, służące przecież całej naszej miejskiej społeczności – dodaje.
Przemysław Drabek wyjaśnia, że „działkowanie” w dużych miastach naszego regionu jest bardzo popularne, na terenie Bielska-Białej zlokalizowanych jest ok. 30 rodzinnych ogródków działkowych różnej wielkości. Stale z dobrodziejstw uprawy ogródka korzysta kilka tysięcy rodzin. – Działkowcy warci są wsparcia. Taka pozycja budżetu Miasta Bielska-Białej powinna się w nim znaleźć na stałe – dodaje wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.
Henryk Copija, prezes Rodzinnych Ogródków Działkowych na Złotych Łanach, wyjaśnia, że dla wielu rodzin uprawianie kwiatów i warzyw na własnej działce to prawdziwy styl życia. – Spędzają tu całe dnie wolne od pracy, wkładają mnóstwo starań w utrzymanie roślinności. Dla mieszkańców wielkich osiedli własna działka to bardzo ekologiczny wybór już nie tylko hobby, ale podejścia do życia. Stąd płynie ich zdrowie, właściwe zachowania społeczne, odpoczynek – mówi Henryk Copija.
Jednocześnie podkreśla, że wspólne utrzymanie ogródków działkowych przysparza wiele trudności. Opłaty na utrzymanie nie mogą być wysokie, bo wiele rodzin nie byłoby na nie stać. Tym samym zarządy „działek” muszą ograniczać inwestycje, np. naprawę ścieżek, czy ogrodzeń. – Inicjatywa utworzenia funduszu, który działkowcy mogliby wykorzystać na niewielkie przecież inwestycje we wspólną przestrzeń, jest w pełni godna poparcia. Będzie to dla nas duże wsparcie, które bez wątpienia przyczyni się do jeszcze większej popularyzacji tej formy spędzania wolnego czasu wśród mieszkańców Bielska-Białej, a co za tym idzie całych rodzin. Namawiamy władze miasta do stworzenia takiego finansowego wsparcia, tym bardziej, że pojawiło się ono już w innych polskich miastach – dodaje prezes ROD „Złote Łany”.
Zdaniem Przemysława Drabka ogródki działkowe powinny otrzymywać kilkunasto-kilkudziesięciotysięczne wsparcie. – Rodzinne ogródki działkowe są w różnym stanie. Niektóre wyposażone są we wszelkiego rodzaju udogodnienia, inne wymagają poprawy infrastruktury poprzez jej unowocześnienie – wyjaśnia. Dodaje, że wydzielenie specjalnego funduszu działkowego można uwzględnić już teraz w tworzonym obecnie projekcie przyszłorocznego budżetu Miasta Bielska-Białej.
Przemysław Drabek chce, aby w budżecie Miasta Bielska-Białej został wydzielony specjalny fundusz na dotacje celowe dla bielskich Rodzinnych Ogródków Działkowych. „Fundusz będzie przeznaczony na poprawę warunków korzystania z ROD przez działkowców lub zwiększenie dostępności społeczności lokalnej do ROD” – pisze w interpelacji wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. „Dotacje te będą przeznaczone w szczególności na budowę lub modernizację infrastruktury ogrodowej, np. na doprowadzenie czy modernizację sieci wodociągowej, kanalizacji, gazu, prądu, remonty świetlic, budowę dróg, ogrodzeń itp.” – dodaje Przemysław Drabek.
Wyjaśnia, że o potrzebie wsparcia dla ogródków mówili mu sami działkowcy, z którymi w ostatnich miesiącach miał okazję w różnych miejscach Bielska-Białej wielokrotnie się spotykać. – Rekreacja w ogródkach działkowych to dla tysięcy mieszkańców Bielska-Białej znacząca część ich rodzinnego życia. Pielęgnują rośliny w tym samym miejscu już od kilku pokoleń, spotykają się z innymi rodzinami i, co chyba najważniejsze, prowadzą aktywny tryb życia, służący zdrowiu – mówi Przemysław Drabek. – Ogródki działkowe są bardzo popularne, dzięki nim w najbardziej zurbanizowanych miejskich przestrzeniach Bielska-Białej mamy wielkie oazy zieleni. Warto wspierać takie formy spędzania wolnego czasu, służące przecież całej naszej miejskiej społeczności – dodaje.
Przemysław Drabek wyjaśnia, że „działkowanie” w dużych miastach naszego regionu jest bardzo popularne, na terenie Bielska-Białej zlokalizowanych jest ok. 30 rodzinnych ogródków działkowych różnej wielkości. Stale z dobrodziejstw uprawy ogródka korzysta kilka tysięcy rodzin. – Działkowcy warci są wsparcia. Taka pozycja budżetu Miasta Bielska-Białej powinna się w nim znaleźć na stałe – dodaje wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.
Henryk Copija, prezes Rodzinnych Ogródków Działkowych na Złotych Łanach, wyjaśnia, że dla wielu rodzin uprawianie kwiatów i warzyw na własnej działce to prawdziwy styl życia. – Spędzają tu całe dnie wolne od pracy, wkładają mnóstwo starań w utrzymanie roślinności. Dla mieszkańców wielkich osiedli własna działka to bardzo ekologiczny wybór już nie tylko hobby, ale podejścia do życia. Stąd płynie ich zdrowie, właściwe zachowania społeczne, odpoczynek – mówi Henryk Copija.
Jednocześnie podkreśla, że wspólne utrzymanie ogródków działkowych przysparza wiele trudności. Opłaty na utrzymanie nie mogą być wysokie, bo wiele rodzin nie byłoby na nie stać. Tym samym zarządy „działek” muszą ograniczać inwestycje, np. naprawę ścieżek, czy ogrodzeń. – Inicjatywa utworzenia funduszu, który działkowcy mogliby wykorzystać na niewielkie przecież inwestycje we wspólną przestrzeń, jest w pełni godna poparcia. Będzie to dla nas duże wsparcie, które bez wątpienia przyczyni się do jeszcze większej popularyzacji tej formy spędzania wolnego czasu wśród mieszkańców Bielska-Białej, a co za tym idzie całych rodzin. Namawiamy władze miasta do stworzenia takiego finansowego wsparcia, tym bardziej, że pojawiło się ono już w innych polskich miastach – dodaje prezes ROD „Złote Łany”.
Zdaniem Przemysława Drabka ogródki działkowe powinny otrzymywać kilkunasto-kilkudziesięciotysięczne wsparcie. – Rodzinne ogródki działkowe są w różnym stanie. Niektóre wyposażone są we wszelkiego rodzaju udogodnienia, inne wymagają poprawy infrastruktury poprzez jej unowocześnienie – wyjaśnia. Dodaje, że wydzielenie specjalnego funduszu działkowego można uwzględnić już teraz w tworzonym obecnie projekcie przyszłorocznego budżetu Miasta Bielska-Białej.
(Ł)